|
|
|
LATAJĄCA GALERIA SZU SZU
23- 30 sierpnia - projekt Wdarwa
Projekt grupy latającej galerii szu szu polegał na przeprowadzeniu w Świeciu dwóch równolegle trwających akcji.
Jedną z nich było wykreowanie fikcyjnego zdarzenia. Mieszkańcy Świecia byli przekonywani, że z pobliskiej rzeki Wdy wyłowiona została wielka (ponad 2-metrowa) ryba-potwór, tzw. Wdarwa, którą artyści wystawili na widok publiczny w specjalnie zaaranżowanej przez nich przestrzeni, w niewielkim budyneczku znajdującym się na terenie szpitala psychiatrycznego, gdzie dawniej - jak wielu mieszkańców Świecia pamięta - mieścił się fryzjer, potem Klub czy Przystań Nadziei.
Ryba-potwór została wcześniej przez artystów wykreowana i odpowiednio spreparowana. Publiczność była intensywnie informowana o tym zdarzeniu przy pomocy mini kampanii reklamowej. Na terenie miasta pojawiły się ulotki i plakaty informujące o kilku-dniowym pokazie dziwoląga. Zarówno przy wejściu do OKSiR (od strony kina), jak i na terenie szpitala psychiatrycznego, nad wejściem do ekspozycji (gdzie znajdowała się Wdarwa), zawisły banery z hasłami: UWAGA! RYBA-POTWÓR, WYŁOWIONY Z WDY! REKORD! 187 kg!
Związek zdarzenia ze sztuką został skrzętnie ukryty. W drugiej, jednocześnie prowadzonej w Świeciu przez szu szu akcji, artyści przeistoczyli się w zespół grający eksperymentalne szanty o nazwie Kashanti i zagrali dwa koncerty (jeden w Cafe Kultura, drugi - przy fontannie, w parku miejskim) oraz nagrali materiał do teledysku w różnych miejscach Świecia i jego okolicach, m.in. w Świeckim Zamku Krzyżackim, U Columba - nad kąpieliskiem Deczno, w pobliżu Zakładów Młynarskich. Mini-tournee Kashanti nie było w żaden sposób łączone z odkryciem Wdarwy.
Ideą całego projektu było stworzenie zaskakującej, fikcyjnej i nadrealnej sytuacji, w którą mieli uwierzyć mieszkańcy. Koncerty komicznego zespołu miały potęgować wśród mieszkańców pewien nastrój absurdu, zapoczątkowany przez tytułową Wdarwę. Wykreowanie sensacji ryba-potwór z Wdy to - poza doraźnym ubarwieniem codzienności Świecia - próba stworzenia pewnego mitu, charakterystycznej legendy dla miasta.
Dopiero film, dokumentujący dwa wspomniane powyżej dwutorowo biegnące wydarzenia, ma zdradzić autorstwo tych akcji, a także nakreślić połączenie między nimi. Projekcja filmu (debiut) zaplanowana została na 13 listopada br. Być może wówczas odkryte zostaną wszystkie karty - kto?, dlaczego i po co?
Autorka i Kuratorka Przebudzenia 20.10
Karina Dzieweczyńska
4 października 2010 r.
Wdarwa twoja mać!
Alfred Hitchcock, powiedział, że film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie powinno rosnąć. Mistrz suspensu wiedział, że ludzie uwielbiają przeżywać emocje, które ubarwią ich szarą rzeczywistość. Projektowi Przebudzenie daleko do klimatów rodem z thrillera, ale akcja z wdarwą dostarczyła emocji nie lada. Ryba-monstrum rozpaliła naszą wyobraźnię, a kiedy okazało się, że to artystyczny wybieg, poczuliśmy się jakby odarto nas ze złudzeń. Niektórzy wyładowali swoją złość na forum internetowym, klawiatury grzały się do czerwoności, a przeciwnicy i zwolennicy przebudzeniowej akcji zasypywali się argumentami i inwektywami. Nie wdając się w ocenę, kto w tym sporze miał rację, twórcy osiągnęli cztery cele. Pierwszy - o Przebudzeniu zrobiło się głośno. Drugi i trzeci - pokazali, że kochamy sensację i nie potrafimy się śmiać z samych siebie.
Czwarty - takiej dawki emocji wielu dawno nie doświadczyło, gdy okazało się, że wdarwa jest bujdą.
Redaktor naczelny Teraz Świecie
Andrzej Pudrzyński
wrzesień 2010 r.
Zobacz galerię zdjęć - fot Marcin Saldat:
Środa, 25 sierpnia 2010 r.
Czwartek, 26 sierpnia 2010 r.
Piątek, 27 sierpnia 2010 r. - koncert Kashanti w Cafe Kultura
Sobota, 28 sierpnia 2010r. - koncert Kashanti przy fontannie, w parku miejskim
Niedziela, 29 sierpnia 2010r. - Kashanti - nagrywanie materiału do teledysku
Niedziela, 29 sierpnia 2010r. - Zamknięcie ekspozycji z Wdarwą
|
|